Spokojne zwiedzanie bez tłumów

Jadąc na wakacje chcemy najczęściej odpocząć od zgiełku i tłoku. Wybierając Turcję jako miejsce na wakacje możemy być pewni, że będzie spokojniej niż nad polskim morzem. Ale jeśli ktoś oczekuje, że plaże są puste, w hotelach nie ma ludzi to jest niestety w błędzie. Wszędzie są ludzie, ale na szczęście nie ma tłoku. Można odnieść wrażenie, że w Turcji w sezonie jest spokojniej niż gdzie indziej. Na pewno jest mniej ludzi i wypoczynek jest bardziej leniwy. Ale czasem chcemy odetchnąć od zgiełku i tłoku, nawet niewielkiego. Co wtedy najlepiej zrobić?

Wybieramy się na spokojną wycieczkę

Jeśli chcemy odpocząć od tłumów a dodatkowo chcemy coś zobaczyć, wtedy powinniśmy wybrać się na jakąś spokojną wycieczkę. No dobrze. Ale jaka to jest spokojna wycieczka? To bardzo proste. Wystarczy zapytać w lokalnym biurze podróży i można się tego dowiedzieć. Ale skoro tutaj jesteście, to pewnie chcecie się dowiedzieć o co najlepiej pytać. Jaka wycieczka będzie spokojna, a zarazem niezapomniana i pełna takich atrakcji, jakich oczekujemy?

Wycieczka do Demre, Myra i Kekova

Jest taka wycieczka, na którą jeżdżą tylko ci, którzy o niej wiedzą. I kto raz się na nią zdecydował, bardzo często chce ją powtórzyć. Jest to spokojna wycieczka pełna niesamowitych atrakcji. Mowa o wyciecze fakultatywnej do Demre, Myra i Kekova. Można ją zarezerwować tutaj, a później czekać, aż odbiorą nas rano z hotelu.

Dlaczego warto zdecydować się na tą wycieczkę? Powodów jest naprawdę sporo, wystarczy wymienić tylko kilka najważniejszych:

• Jest to doskonała wycieczka dla całych rodzin, każdy znajdzie coś dla siebie.
• Jest to spokojna wycieczka.
• Zwiedzamy grobowce wykute w skale.
• Płyniemy statkiem na malowniczy rejs, wokół wysp Kekova.
• Odwiedzamy niewielki kościół św. Mikołaja. Biskupa, który urodził się i działał w Demre. Którego znają chyba wszystkie dzieci na świecie. Co prawda dzieci znają odrobinę innego Mikołaja, ale wszyscy wiemy jaka jest prawda.

Jak doskonale widać, to przepiękna i spokojna wycieczka, na warto się wybrać. Zobaczyć coś niespotykanego. Być w miejscu, z którego wywodzi się św. Mikołaj. Zobaczyć jego kościół. Zrobić masę ciekawych zdjęć, które umilą nam jesienne i zimowe wieczory. Naprawdę warto!