Czy za granicą warto mieć ubezpieczenie turystyczne?
Odpowiedź na pytanie, czy warto mieć ubezpieczenie turystyczne jest bardzo prosta. Wybierając się na wakacje za granicę zawsze warto mieć ze sobą ubezpieczenie turystyczne. Dzięki niemu możemy uniknąć wieli niepotrzebnych wydatków. Nikt nie myśli o tym, że na wakacjach, na wyciecze fakultatywnej, w hotelu nad basenem, nad morzem może się coś nam stać. Prawda jest taka, że dobre ubezpieczenie turystyczne pozwoli na wygodne i tanie wakacje.
Choroba kosztuje
Za granicą każda choroba kosztuje. Nawet jeśli jesteśmy okazem zdrowia, nie jest powiedziane, że nie doznamy jakiejś kontuzji. Że podczas wchodzenia do basenu nie skręcimy kostki. I wtedy musimy udać się do lekarza. Mając odpowiednie ubezpieczenie, nie musimy się martwić o koszty.
Są też poważniejsze choroby, które mogą spotkać każdego. Choroby, w których niezbędna jest hospitalizacja. A ona sporo kosztuje za granicą. Trzeba brać pod uwagę koszt ewentualnego przetransportowania chorego do kraju. To jest zazwyczaj bardzo kosztowne i warto mieć na taką ewentualność odpowiednie ubezpieczenie.
Jakie ubezpieczenie turystyczne będzie najlepsze?
Wybierając ubezpieczenie turystyczne musimy poznać nasze potrzeby. Nie zawsze będzie potrzebne nam najdroższe ubezpieczenie. Jeśli nie planujemy uprawiania sportów ekstremalnych, nie będzie nam też potrzebne ubezpieczenie je obejmujące. Warto wybrać też stosunkowo wysokie ubezpieczenie, czyli ubezpieczenie na wysokie sumy. Koszty leczenia mogą sięgać nawet setek tysięcy złotych. Dlatego na dwutygodniowy pobyt za granicą warto mieć ubezpieczenie na kwotę przynajmniej 200 – 300 tysięcy. Do tego ubezpieczenie OC, aby nie odpowiadać za nieumyślne szkody jakie wyrządzimy, ubezpieczenie NNW od wypadków i ubezpieczenie bagażu.
Jadę z biurem podróży, mam ubezpieczenie?
Jadąc z biurem podróży najczęściej mamy od razu wykupione jakieś ubezpieczenie. Trzeba jednak dokładnie je przejrzeć, poznać jego zakres i kwoty na jakie opiewa. Zawsze można się dodatkowo ubezpieczyć, kiedy dojdziemy do wniosku, że kwota ubezpieczenia jest zbyt niska. I pamiętajcie! Lepiej mieć ubezpieczenie i go nie potrzebować niż go nie mieć i potrzebować.